Kameralna milicyjna Nysa ... nieoczekiwana zmiana - LXXVI akcja GTWb

Kameralna milicyjna Nysa to wyśmienity sposób na reklamę zakładu gastronomicznego z wyszynkiem. Na taki pomysł wpadła restauracja Kameralna z ulicy Foksal 11 w Warszawie. Kto by pomyślał w czasach tak coraz odleglejszej przeszłości, że pojazdy MO będą służyły tak "podniebnym" celom. Nieoczekiwana zmiana, ale jakże korzystna.





[ zdjęcia wykonano 4 lutego 2014 roku ]

Artur Miłobędzki

Blog about street art and graffiti. What is the difference between graffiti and street art? Both forms are very similar. Writers and artists do in public. Graffiti is a form of advertisement, but street art is a form of message. In other word graffiti is tags and street art is art? This is only my opinion ...

5 komentarzy:

  1. Podróbka, oryginalne milicyjne nyski miały inny odcień, poza tym nigdy nie były tak blyszczące ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To Nyska Kameralna i do tego mikrobus. To instalacja ... może nawet artystyczna.

      Usuń
  2. Za dawnych czasów nie wszyscy doceniali ową kameralność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu winna jest tutaj Nyska? Poza tym "rozprawiono" się z fabryką w Nysie. O ile wiem została zburzona.

      Usuń
  3. Nyski same w sobie często były używane zamiast żuków, na bazarach przywożono nimi towar, takie pierwsze po furmance. Bywały też półnyski, jak półżuki, ale to chyba były jakieś samoróbki, bo dawno nie widziałam nawet wraku.

    OdpowiedzUsuń