Idąc po kładce nad torami przystanku kolejowego Warszawa Ochota zauważyłem fragment muralu wyłaniającego się za blokiem przy Alejach Jerozolimskich. Olbrzymi mural o wysokości 12 kondygnacji został namalowany na ścianie (na trzech powierzchniach) wieżowca Nowogrodzka 76B. 

 

Mural przedstawia nagiego mężczyznę stojącego na wysokim, smukłym cokole, otoczonego okręgiem ludzkich rąk i nóg. Motyw rąk i nóg powtórzony został wokół kilku okien. Ściana, a właściwie ściana z bocznym ryzalitem pomalowana została w trzech kolorach, z których dominujący jest kolor  niebieskofioletowy, zakrywający, a może akcentujący szarość betonowego wieżowca. 

 

Na wąskim fragmencie ryzalitu umieszczono olbrzymi pionowy napis "HUMALUS", a poniżej sentencję, rozszyfrowująca nazwę muralu: 

 

Mural został namalowany przez grupę GORE w październiku 2012 r. Jakie przesłanie niesie mural? Chyba niezbyt optymistyczną wizję nadchodzących czasów, wieszcząca upadek człowieka, pochłoniętego przez wszechobecny bełkot?