Na drogowym moście Gdańskim tuż nad Bulwarami Wiślanymi od strony Nowego Miasta wita nas błękitny neon MIŁO CIĘ WIDZIEĆ.
Historia neonu MIŁO CIĘ WIDZIEĆ jest bardzo krótka, bo rozbłysł w tym miejscu pod koniec czerwca 2014 roku w trakcie Wianków nad Wisłą.
Projekt wygrał w konkursie zorganizowanym przez Muzeum Neonów, chociaż zwycięzca został wyłoniony w dosyć dziwnych okolicznościach. Glosowanie na neon odbywało się za pośrednictwem social media.
Pierwotnie wygrał neon Warszawskie Słoiki, ale pewien dociekliwy fejsbukowicz odkrył, że na Warszawskie Słoiki oddano około 2000 głosów z kilku IP z ... Azji niemal w tym samym czasie. Zwycięzce zdyskwalifikowano i Słoiki nie rozbłysły w przestrzeni miejskiej Warszawy. Jednych to cieszy. Innych martwi, a pozostałym jest to obojętne.
Jeżeli będziecie jutro w Warszawie MIŁO CIĘ WIDZIEĆ zaświeci właśnie dla Was.
[ zdjęcie z 19 października 2016 roku ]
Artur Miłobędzki
Blog about street art and graffiti. What is the difference between graffiti and street art? Both forms are very similar. Writers and artists do in public. Graffiti is a form of advertisement, but street art is a form of message. In other word graffiti is tags and street art is art? This is only my opinion ...
Komentarze
Get this Recent Comments Widget
Popular Posts
-
Na żelbetowych podporach mostu Łazienkowskiego w okolicy ulicy Myśliwieckiej stworzono kolekcję murali, z których część to prawdziwe dzi...
-
W przejściu pod budynkiem przy ulicy Szwankowskiego 4 na Jelonkach czeka nas niespodzianka w postaci muralu. Kolorystyka dobrze dobrana. Ta...
-
Jest takie osiedle w Warszawie o którym krążą już legendy. W większości to wyssane z palca bzdury, bo mieszkają tam tacy sami Warszawiacy, j...
-
Szklany sześcian z reprodukcją obrazu Canaletta Krakowskie Przedmieście w stronę Placu Zamkowego ( Krakowskie Przedmieście w stronę Kolumn...
-
Mural przy ulicy Wioślarskiej na Solcu w Warszawie składa się z kilku części namalowanych na wspólnym tle. Tłem jest miejska dżungla, która ...
Nie pamiętam, że aferę fejsbukowicz zrobił, ale że była awantura... kiedyś braliśmy udział z Tomim w głosowaniu na plac zabaw. Kilka miejscowości dostało kilkadziesiąt tysięcy głosów w godzinę i... nic. Puścili. Na szczęście była druga tura i plac zabaw mamy, ale od tamtej pory bojkotuję tę firmę. ;)
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze, że neon "słoiki" nie wygrał. Na moście powinien być bardziej pozytywny, jednoznaczny przekaz.
OdpowiedzUsuńMiło Cię Widzieć wita też Warszawskie Słoiki :) Swoją droga z punktu widzenia drogi mlecznej wszyscy jesteśmy ze wsi.
Usuń