Znaczna części sztuki ulicy niesie ze sobą olbrzymi ładunek emocji politycznych. Zwykle w formie subtelnej lub głęboko zawoalowanej. Nie oznacza to, że wokół nas nie ma rożnych form graficznych, w których polityczna lub quasi-polityczna treść wykrzyczana jest w sposób bezpośredni, a nieraz nienawistny.
Gdy w 2013 roku robiłem poniższe zdjęcia trafiły gdzieś głęboko w zakurzone rejony dysku twardego. Teraz postanowiłem je pokazać. Dlaczego?
Artur Miłobędzki
Blog about street art and graffiti. What is the difference between graffiti and street art? Both forms are very similar. Writers and artists do in public. Graffiti is a form of advertisement, but street art is a form of message. In other word graffiti is tags and street art is art? This is only my opinion ...
Komentarze
Get this Recent Comments Widget
Popular Posts
-
Ulica Łucka ocalała z Powstania Warszawskiego, a dzisiaj chyli się ku ruinie. Stare kamienicy znajdują się w opłakanym stanie. Wydaje się, ...
-
Kolejowe tereny bez graffiti? Nie ma takiego sposobu (terenu). Jest kolej, więc musi być graffiti. Poniżej kilka fot z okolic stacji Warszaw...
-
Na murowanych ścianach szeregowych garaży stojących przy ulicy Makowskiej, przy wyjeździe z ulicy Cukrowniczej, można podziwiać wielką galer...
-
Warszawa Ochota PKP przyciąga graficiarzy, o czym może przekonać się każdy, kto przybywa pociągami do Warszawy. Duża część z prac zgromadzon...
-
Grafficiarze w większości pragną pozostać anonimowi, ale to tylko pozór. Przecież nie pozostawiają swoich prac na tylnej ścianie śmietnika, ...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz