To już trzeci wpis poświęcony graffiti wiaduktu żoliborskiego. Tym razem kilka zdjęć zrobionych z drugiej strony torów czyli z Żoliborza. Zastanawiałem się czy warto to fotografować, bo nic ciekawego tutaj nie zobaczymy.
Na dokładkę graffiti na opuszczonym budynku zlokalizowanym obok torów przy ulicy Zygmunta Słomińskiego.
[ zdjęcia z 14 maja 2014 roku ]
Artur Miłobędzki
Blog about street art and graffiti. What is the difference between graffiti and street art? Both forms are very similar. Writers and artists do in public. Graffiti is a form of advertisement, but street art is a form of message. In other word graffiti is tags and street art is art? This is only my opinion ...
Komentarze
Get this Recent Comments Widget
Popular Posts
-
Okazuje się, że artyści uliczni, a może raczej należałoby napisać leśne toye znajdą nawet w puszczy kawałek ścianki, aby sprawdzić swoje umi...
-
Na żelbetowych podporach mostu Łazienkowskiego w okolicy ulicy Myśliwieckiej stworzono kolekcję murali, z których część to prawdziwe dzi...
-
Na skwerze ks. Jana Twardowskiego w Warszawie czynna jest wystawa plenerowa Współczesny Plakat Białoruski Biełaruś. Na wystawie można zobac...
-
Kolejowe tereny bez graffiti? Nie ma takiego sposobu (terenu). Jest kolej, więc musi być graffiti. Poniżej kilka fot z okolic stacji Warszaw...
-
Zapraszam do obejrzenia kolejnego zestawu zdjęć graffiti z ulicy Makowskiej przy ulicy Cukrowniczej.
Nie warto..
OdpowiedzUsuńMalunki na podporach bardziej podpadają pod wandalizm niż pod graffiti. Właściwie autorom warto zadedykować wpis: jak nie potrafisz nie pchaj się na afisz
Usuń