Już czwarty rok trwają roboty związane z remontem? ... modernizacją? ... rewitalizacją? najwyższego budynku przedwojennej Warszawy, który należał do Towarzystwa Ubezpieczeniowego Przezorność. Nic więc dziwnego, że płot okalający budowę stał się naturalną tablicą dla plakatów. Na budowie niewiele się dzieje, ale za to na płocie i owszem ... za jakiś czas wrócimy tutaj po świeże foty.
Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń